Magazyn

Bezpieczeństwo w magazynach wysokiego składowania – normy i dobre praktyki

W świecie logistyki i magazynowania często skupiamy się na wydajności, szybkości kompletacji czy optymalizacji przestrzeni, zapominając, że jednym z najważniejszych filarów sprawnie działającego magazynu jest bezpieczeństwo. Szczególnie w przypadku magazynów wysokiego składowania, gdzie operujemy na kilku, a czasem nawet kilkunastu metrach wysokości, margines błędu jest znacznie mniejszy, a konsekwencje zaniedbań – dramatyczne. Dlatego właśnie postanowiliśmy dziś przyjrzeć się temu, jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w tego typu obiektach, jakie normy obowiązują i jakich dobrych praktyk warto przestrzegać, by zadbać o zdrowie, życie i komfort pracy całego zespołu.

Czym są magazyny wysokiego składowania i dlaczego stwarzają większe ryzyko?

Gdy mówimy o magazynach wysokiego składowania, mamy na myśli obiekty, w których towary przechowywane są na regałach przekraczających zazwyczaj 7,2 metra wysokości. Takie konstrukcje, choć niezwykle efektywne pod względem wykorzystania przestrzeni, niosą ze sobą konkretne wyzwania.

Praca w takim środowisku wiąże się z używaniem wózków wysokiego podnoszenia, transportem ładunków o znacznej masie na dużej wysokości, a także pracą na podestach i antresolach. Upadek przedmiotu, zła stabilność regału czy niewłaściwa eksploatacja sprzętu może doprowadzić nie tylko do kosztownych strat materialnych, ale przede wszystkim – do tragedii. I dlatego tak ważne jest, byśmy nie zostawiali kwestii bezpieczeństwa przypadkowi.

Obowiązujące normy i regulacje

W Polsce obowiązuje szereg przepisów prawnych i norm technicznych, które nakładają na nas konkretne obowiązki jako pracodawców i zarządców magazynów. Wśród najważniejszych znajdziemy:

  • Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie ogólnych przepisów BHP, które jasno określa zasady bezpiecznej organizacji pracy.

  • PN-EN 15635 – to kluczowa norma dotycząca eksploatacji systemów regałowych w magazynach. Określa m.in. wymagania w zakresie kontroli, serwisu i oznaczeń regałów.

  • PN-EN ISO 3691-1 – regulująca bezpieczne użytkowanie wózków jezdniowych.

  • Kontrole regałów – zgodnie z normą EN 15635, obowiązkowe są nie tylko codzienne inspekcje wizualne, ale także przynajmniej jedna kontrola ekspercka rocznie, wykonywana przez wykwalifikowaną osobę.

Warto pamiętać, że nieznajomość przepisów nie zwalnia z odpowiedzialności. Co więcej – brak działań prewencyjnych może skutkować nie tylko wypadkiem, ale też poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Dobre praktyki, które warto wdrożyć

1. Regularne szkolenia i świadomość pracowników

Nawet najlepsze procedury nie pomogą, jeśli nasz zespół nie będzie ich znał i rozumiał. Dlatego nie ograniczajmy się do jednorazowych szkoleń wstępnych – organizujmy regularne przypomnienia, praktyczne ćwiczenia ewakuacyjne i sesje omawiające sytuacje potencjalnie niebezpieczne.

2. System oznakowania i czytelna organizacja przestrzeni

Odpowiednie oznaczenia nośności regałów, kierunków ruchu, dróg ewakuacyjnych i stref niebezpiecznych to absolutna podstawa. Przejrzystość w organizacji przestrzeni zwiększa nie tylko bezpieczeństwo, ale też efektywność pracy.

3. Inspekcje i serwis regałów

Nie wystarczy raz zamontować regał i uznać, że „już jest dobrze”. Musimy regularnie kontrolować ich stan techniczny – szukać odkształceń, luzów, korozji. Każde, nawet najmniejsze uszkodzenie konstrukcji może mieć poważne konsekwencje przy kolejnej operacji załadunku.

4. Bezpieczne operowanie wózkami widłowymi

Operatorzy muszą posiadać aktualne uprawnienia i doświadczenie w pracy w ciasnych, wysokich alejkach. Dodatkowo warto stosować systemy wspomagające, jak kamery cofania, czujniki kolizyjne czy systemy kontrolujące prędkość i obciążenie.

5. Systemy automatyczne i cyfrowe wsparcie bezpieczeństwa

W nowoczesnych magazynach coraz częściej korzystamy z narzędzi cyfrowych – np. systemów WMS czy technologii RFID, które zmniejszają ryzyko błędów ludzkich. Dodatkowo czujniki drgań, monitorowanie obciążeń i cyfrowe inspekcje pozwalają nam reagować, zanim dojdzie do awarii.

Nasza odpowiedzialność – realna, nie papierowa

Nie chodzi tylko o spełnienie norm i przepisów – chodzi o ludzi. O tych, którzy codziennie przychodzą do pracy i chcą wrócić do domu w jednym kawałku. O tych, którzy polegają na nas jako pracodawcach, liderach i organizatorach procesów.

Bezpieczeństwo w magazynie wysokiego składowania to nie coś, co można załatwić od ręki. To proces, który trwa każdego dnia – w decyzjach, w praktyce, w kulturze pracy. Im bardziej włączymy cały zespół w budowanie tej świadomości, tym większe mamy szanse, że unikniemy dramatycznych scenariuszy.

Podsumowanie: bezpieczeństwo to inwestycja, nie koszt

Może się wydawać, że inwestowanie w procedury, szkolenia, kontrole i sprzęt to niepotrzebny wydatek – ale prawda jest dokładnie odwrotna. Koszty zaniedbań są zawsze większe. A przecież bezpieczeństwo to nie tylko obowiązek – to wartość, którą wspólnie budujemy.

Jeśli chcemy mówić o logistyce przyszłości, musimy najpierw zadbać o teraźniejszość. A to zaczyna się od stabilnego, bezpiecznego regału. I świadomości, że człowiek zawsze stoi na pierwszym miejscu.